Mikado Żyłka Feeder nie ma żadnych komentarzy. Aby dodać swoją uwagę do opinii innych lub zadać pytanie dotyczące produktu, dodaj własny komentarz
Opis produktu:
Nowoczesna żyłka wytworzona ze specjalnie "skonstruowanego" polimeru, który pozwala na wyjątkowo dynamiczne używanie wyprodukowanej z niego żyłki. Feeder to żyłka polecana przede wszystkim do połowów gruntowych przy użyciu koszyczka zanętowego lub sprężyny. łatwo przenosi chwilowe przeciążenia występujące podczas zacięcia, gdy ciężar ryby potęgowany jest przez opór koszyczka w wodzie.
Zastosowanie polimeru o jednorodnych własnościach w znaczny sposób podnosi skuteczność transmisji brań. Intensywny, czarny kolor doskonale sprawdza się w środowisku dennym większości zbiorników.
Autor: Piotruś(gość)/senior.pl | Posiada/korzysta z tego produktu: dopiero co kupiłem
Data napisania opinii: 17.03.2010 | Czy oceniający poleca ten produkt? TAK
Zalety produktu:
- świetna cena świetny produkt
-
Wady produktu:
- brak
Opinia o produkcie:
jestem bardzo zadowolony z niej
Autor: zc(gość)/e-commerce.pl | Posiada/korzysta z tego produktu: rok
Data napisania opinii: 17.08.2009 | Czy oceniający poleca ten produkt? NIE
Zalety produktu:
- Dobrze się wiąże.
- Ładny czarny kolor.
Wady produktu:
- Potwornie się skręca
- Szybko się przeciera
- Pęka w rękach
-
Opinia o produkcie:
Kupiłem na jesień zeszłego roku w grubości 0,22 (wytrzymałość niby 6,7kg, której na pewno nie miała nawet jak była nowa, ale pomijam ten fakt). Już na pierwszym wyjeździe (po poprawnym nawinięciu na szpulę) była poskręcana i tworzyły się warkoczyki. Nie zrażałem się od razu i liczyłem na poprawę po rozprostowaniu i namoczeniu. Później było już tylko gorzej - bardzo łatwo się przecierała, a nawet nie przetarta przy temperaturze powietrza ~8*C pękała jak nitka. To było jesienią. Od nowego sezonu były z nią same problemy - pękała łatwiej niż przypon z żyłki 0,18 a czasem nawet 0,14 (za każdym razem gdzieś przed krętlikiem, znaczy się węzeł trzymał mocniej).
Próbowałem przewijać na mokro i na sucho - skręcona była nadal.
Chcę podkreślić, że nie jestem zagorzałym DSowcem, tak więc używałem jej stosunkowo rzadko - 1-2 razy w miesiącu z wyłączeniem stycznia i lutego, czyli jakieś 12-14 razy nad wodą była i nadaje się już tylko na przypony strzałowe.